Co za seria!
Przez pierwsze .. 9 ep nie mogłam się odnaleźć. Nawet przez monitor mojego komputera czułam duchotę tej małej mieściny.
Z drugiej strony 2 seria bardziej przypadła mi do gustu. może dlatego, że nie musiałam patrzeć na odrywane paznokcie.. br.

no nareszcie .
Mnie ten zabieg powtarzania historii z różnych perspektyw nieco dezorientował, ale taka już specyfika

a wiesz, kreska ( i kolorystyka!) też była celowa ^
Stwarzanie pozorów.
Pamiętam kiedy mój brat zaglądając mi przez ramie zobaczył fragment epizodu i z ironią spytał "boże, i ty wciąż oglądasz takie bajki?"
Ładne mi bajki . anime naprawdę daje w kość.!!

Cóż grafika jest i nie jest specjalnie, ale w drugiej serii nieco się poprawia, tak samo animacja. Powracając do pierwszej serii, design drugoplanowych postaci jest do zniesienia, czego nie można powiedzieć o głównych bohaterach ( ta Rika, jej chude rączki i beznadziejna grzywka). Mimo to i tak warto obejrzeć, choćby ze względu na fabułę

Wiesz to nie jest typowe anime że jest sobie kilkanaście, czy kilkadziesiąt odcinków przez to fabuła, wszystko ładnie pięknie i chronologicznie. Tutaj jest tak że załóżmy co 4 odcinki historia tak jakby jest od początku (to jest dzielone na rozdziały), tyle że z innym przebiegiem, a zakończeniem często podobnym czyli krwawym. Dzięki temu poznajesz coraz więcej elementów fabuły i zagadka się powoli powoli rozwiązuje (ale tylko trochę, bo po to właśnie seria Kai xD). Dlatego ciężko powiedzieć, od którego odcinka to się tak rozkręca. A ile odcinków obejrzałaś, bo to już po kilku wciąga i staje się ciekawe.

Ostatnio edytowany przez KonaKona (2009-01-13 14:16:19)

Ehh... już nie wiem co Ci powiedzieć, ja też jestem wybredna i grafika mnie na początku poraziła, ale i tak obejrzałam i powiem Ci że nieźle działa na psychę (jak jesteś wrażliwa)

KonaKona, moja psychika i tak już jest na skrajach wytrzymałości, więc takie anime z pewnością mi nie zaszkodzi. ;D Zobaczem, zobaczem ;]