Ale jutro bo mi się dzisiaj nie chce xDD A widział ktoś wersję angielską zdubbingowaną? ... no comment... xDDDD
Offline
Dokładnie ... wogule jak oglądałam np. Fushigi Yuugi z dubbingiem angielskim to się załamałam .......... wszystkie tłumaczone to są takie nie z tego świata nie czuje się ten mięty tego magnezu do oglądania ...
Offline
Magnez - Mg pierwiastek chemiczny leżący w... xDDD przepraszam ja sie strasznie błędów czepiam tak w ogÓle
Fushigi nie oglądałam w angielskim dubbingu, ale nie offtopujmy >_< tu się o Elfen Lied rozmawia :] w każdym razie jak ten angielski dubbing oglądałam, to myślałam że glębnę xD takie te głosy niedopasowane xD nie ma to jak napisy ^^
Offline
jak coś to zapraszam na www.manganime.bnx.pl bo jest tam dużo mang i anime do pobierania
Offline
Mi się osobiście, jak u większości komentujących ty osób, spodobało. Szkoda, że raczej nie będzie II serii Najbardziej podobała mi się oczywiście Lucy, ale także Nyuu ( jeśli można to określić jako dwóch bohaterów, w końcu miały zupełnie inne charaktery, ale była to ta sama osoba, nie wiem ) Lucy była groźna, zła, a tacy bohaterowie przyciągają moją uwagę, a Nyuu potrafiła mnie rozśmieszyć w niektórych momentach ^^
Offline
jOŁ ~.┼
anime w czołówce moich ulubionych tytułów.. (!) Świetna mieszanka krwi, łez oraz romansu w głęboko poruszającym dramacie psychologicznym, który zmusza nas do myślenia. na mnie wywołało wiele emocji, których nawet teraz, dwa miesiące po obejrzeniu nie mogę ogranac. A japończykom te anime nie przypadło do gustu ;/
Offline
Elfen Lied rozpoczęło wogóle moją przygodę z anime-nie-będącym-romansem. W czasie oglądania naprawdę mi się podobało.
ah te odpadające kończyny i tak dalej .
Ale tak patrząc z perspektywy czasu - powstały anime, które oprócz samego rozlewu krwi przekazują jeszcze fabułę .. i emocje opadły ^
Chociaż do EL żywię swoisty sentyment.
Offline
jOŁ ~.┼
Qrcze.. zabieram, się, zabieram. I zabrać nie mogę do tego, noo. Czy nie sądzicie, że Elfen pasowałby bardziej do SI Fi ? Gdyż nie ma on zbyt dużo wspólnego z prawdziwym horrorem... (przynajmniej moim zdaniem. )
Offline
jOŁ ~.┼
we mnie nie wzbudził grozy.
No, i vasaa.. znów te twoje sentymenty. ;p
Offline
No wiecie niby dużo krwi, latające po monitorze kończyny przypominające steki etc. ale jak na to i wszystko inne patrze to tutaj się ukazuje coś typu psychologiczny, romanse no i horror Ale niektóre sytuacje były dziwne, gdzie chodzi mi o zachowanie bohaterów np. jak Nana spotyka tego kolesia bez ręki i nogi całego we krwi, to zamiast podnieść krzyk albo coś w tym stylu to ona do niego podbiega i bez "zbędnych" wstępów udziela mu pierwszej pomocy xD No cóż... ale ogólnie anime w miarę fajne, warto obejrzeć ^^
Ostatnio edytowany przez KonaKona (2009-03-09 17:57:00)
Offline
jOŁ ~.┼
A od kiedy krew, odpadające kończyny etc. są cechą główną horroru ? Zawsze mi się wydawało, że to gatunek thillera z domieszką strachu. najlepiej związanego z paranormalnością, okultyzmem, innymi mocami. A ludzie uznają to za horror nie wiedząc nawet dokładnie, czym jest owy gatunek...
Offline