To tez bardzo łatwa zabawa. Ja zaczynam historyjkę, a Wy dopisujecie dalej swoje zmyślone wątki. Ta zaczyna się od Naruto ale moze też zachaczyć o inne anime/mangi które znamy i lubimy. (
Wiec zaczynamy :
Naruto szedł sobie lasem, i nagleee....
(teraz Wasza kolej ^^)
Offline
... z za krzaków wyskoczyła Hinata krzycząc:
-Naruto-kun! Naruto-kun!
-Hi... Hinata?! Co ty tu robisz?!-Uzumaki nie spodziewał się, że zobaczy Hinatę w najbliższym czasie, gdyż drużyna 8 wybrała się na misję do kraju wiatru
-Naruto-kun! Jest problem...
Offline
... Kiba nie może otworzyć słoiku z dżemem truskawkowym! Więc przyszłam tu do ciebie prosić o pomoc!
Wtedy Naruto...
Offline
...usiadł ni z tego ni z owego i zaczął intensywnie myśleć...
"Jeżeli to ja otworzę ten słoik to wszyscy zobaczą, że to JA - Uzumaki Naruto - jestem największym ninja w wiosce! A co jeśli nie dam rady? Zblaźnię się, a wtedy wszyscy znowu będą mnie uważać za nieudacznika!"
Od tego myślenia Naruta rozbolała glowa. Po naprawdę dłuuugiej chwili zastanowienia wstał i powiedział...
Offline
... to ja będę tym wszechmocnym który otworzy ten słoik!!! xDDDDDD
Naruto pobiegł czym prędzej za Hinatą i wyrwał słoik Kibie. Wziął go i siłował sie, męczył, aż się cały spocił. Wtedy nagle sie potknął ii....
Offline
... potłukł słoiczek! Kiba wrzasnął:
-OMG! Narut zabił sloiczek! A jutro miały być jego imeniny!...
Offline
-Oj przepraszam bardzo! Gdybym wiedzial, że jutro ma imieniny, to bym był ostrożniejszy .... - tłumaczył sie Naruto, a w tej samej chwili...
Offline
tuż przed nosem przebiegł im Gaara
-Hej, a co yu robi Gaara?-spytał się Narut
Nagle słychać, że ktoś krzyczy...
Offline
.. z krzaków wypadła Sakura i wrzeszczała na cały głos.
-Co sie stało, Sakurcia? - spytał zatroskany Naruto, a Sakura....
Offline
...i powiedział:
-Ale... Sakura-chan ja nie... ja naprawdę nie chciałem go skrzywdzić... to... to był wypadek!
-Taki kit to se Hinacie wciskaj!-krzyknęła różowowłosa po czym walnęła Narucisza w łeb (znowu) i se poszła...
Offline
-Naruto-kun! Żyjesz?-pisnęła Hinata
-Chyba nie... Mogę go dać robakom na pożarcie? -spytał się Shino na co Hinata...
Offline
...o mało nie wybuchła płaczem
-Shino-kun! Nie rób tego! Może uda się go jakoś uratowaaaaać!
-Hmph - odburnął Shino i odszedł.
Wtedy Naruto ocknął się i zaczął rozglądać się wokół siebie.
-Gdzie ja jestem? Kim ty jesteś? Kim JA jestem? O_O
- D8 Naruto-kun.... ty nic nie pamiętasz? O_O - Hinata była w szku, ale wtem... *evil mode on* w główce nieśmiałej Hinatki zaczął roić się szatański plan... ]:->
Offline
Kiba spojrzał na koleżankę. Przeraził się. Nie znał Hinaty od tej strony...
"Co ona chce zrobić?"-pomyślał
-Hi... Hinata? Co... co ty...
Offline