Traktorek~ (Moderator)
Oj tam nie akceptuje, może tylko tak mówi a nie miała z nimi do czynienia. Mój tato też nie akceptował węży do póki nie miał okazji jednego trzymać na rękach, teraz je uwielbia! xD
Offline
Chyba zamienię się niedługo w złą córeczkę i po kryjomu sobie skombinuję szczurka tylko że nie w najbliższym czasie bo za mało wolnego czasu mam
Offline
Traktorek~ (Moderator)
ja też tak robiłam węża i gekona przyniosłam po kryjomu... u mnie jest cała piramida terrariów, o drugim wężu rodzina do tej pory nie wie ^^'
Offline
ja nie lubię gadów, a pająków się boje... ale za to kocham koty ^^
Offline
uu ja nie cierpię kotów, są ładne ale nudne, wolę se polatać z psem, pobawi się ze mną, pospaceruję, posłuży . Jest wierny i mnie broni w razie czego, a kot jak gdzieś spierdzieli ^^, ale ogólnie to niech se łażą
Offline
Traktorek~ (Moderator)
mój pies by mnie nie bronił >_> chyba że miałabym kawał kiełbachy przy sobie
Offline
haha ^^. Moje raczej też nie, chociaż mam jedną, stara jak ja ale gryzie a mała jak jamnik XD, nawet mniejsza. Ale ona nie chce spacerować, i się już nie bawi, choć czasami chce, ale te drugie połażą, pobawią się
Offline
Gento napisał:
uu ja nie cierpię kotów, są ładne ale nudne, wolę se polatać z psem, pobawi się ze mną, pospaceruję, posłuży . Jest wierny i mnie broni w razie czego, a kot jak gdzieś spierdzieli ^^, ale ogólnie to niech se łażą
ja wolę koty pod tym względem, że na ich miłość trzeba sobie zasłużyć, koty są bardziej niezależne, mają więcej zachowań ludzkich, czyli np potrafią być też wredne, czy nawet obrażone XD no i trzeba się trochę postarać z tym kotem, żeby cie polubił, to wtedy masz satysfakcję, jak przyjdzie akurat do ciebie, siądzie ci na kolanach i zacznie mruczeć ^^
Offline
Ale pies bardziej się przywiązuje do człowieka niż kot, no i pamięta też krzywdy jakie go spotkały. Mojej koleżanki pies zawsze szczeka jak ktoś zakłada, zresztą on jest po ciężkim wypadku gdzie stracił lewe oczko
Offline
Sawako napisał:
Ale pies bardziej się przywiązuje do człowieka niż kot, no i pamięta też krzywdy jakie go spotkały. Mojej koleżanki pies zawsze szczeka jak ktoś zakłada, zresztą on jest po ciężkim wypadku gdzie stracił lewe oczko
Biedaczysko ;<
Gento napisał:
uu ja nie cierpię kotów, są ładne ale nudne, wolę se polatać z psem, pobawi się ze mną, pospaceruję, posłuży . Jest wierny i mnie broni w razie czego, a kot jak gdzieś spierdzieli ^^, ale ogólnie to niech se łażą
Za leży jakie koty.Ogólnie rzecz biorąc też nie przepadam za nimi. Najczęściej trafiam na takie które się rzucają ci z pazurami i zębami na nogę bez powodu. Dokładnie jak u mojej koleżanki. Kto to widział. Jeszcze, żeby sobie kot tam gdzie chciał otwierał drzwi i chodził przy obiedzie przy stole i wszędzie gdzie mu się podoba. Ale spotkałam również i takie, które były miłe. Więc praktycznie to zależy od właściciela. Ale i tak wolę psy.
Offline
Traktorek~ (Moderator)
Ja mam świetnego kota na wsi Taki termos futrzany, kładę go sobie na brzuchu i czytam książki, jedną ręką trzymam lekturę a drugą drapię kota za uszami moje kochanie potrafi tak ze mną pół dnia przesiedzieć i mruczeć rozkosznie~
Offline
Tak to jest fajnie ale mam koleżanki co mają na nie obsesje. Raz jedna przychodzi do szkoły z twarzą w pazurach i mi mówi że jak se na łóżku leżała to jej kot wlazł i ją ciachnął , chamstwo normalnie (że je do domu wpuszczają jak nie zasługują XD).
Ja to wolę zostawić na chwilę książkę (a kocham czytać fantasy i cokolwiek prócz książek historycznych) i pobawić się z moją psiunią co ma prawie pół roku, jest rozkoszna taka pusia oklusia XD, normalnie jest tak słodka że szok XD
Offline
Wszystko co małe i młode jest pocieszne ^^
Offline
Ja nadal nie mogę się przyzwyczaić do tego że mój pies jet teraz duży! Ale teraz mam drugą malusią sunie i jest po prostu prze-boska! Nie chcę aby była duża bo boję się że straci swój cały uroczek XD
Offline
Wishmaster napisał:
Za leży jakie koty.Ogólnie rzecz biorąc też nie przepadam za nimi. Najczęściej trafiam na takie które się rzucają ci z pazurami i zębami na nogę bez powodu. Dokładnie jak u mojej koleżanki. Kto to widział. Jeszcze, żeby sobie kot tam gdzie chciał otwierał drzwi i chodził przy obiedzie przy stole i wszędzie gdzie mu się podoba. Ale spotkałam również i takie, które były miłe. Więc praktycznie to zależy od właściciela. Ale i tak wolę psy.
Koty atakują tak, gdy są wsciekłe, albo w samoobronie. Mój sam mi tak zrobił ze dwa razy, ale to nie bolało, tzn nie wbił mi tak naprawdę pazurów w nogę, tylko tak jakby chciał mnie ostrzec.
A z tym, ze koty chodzą po stole i blacie... taka już ich natura, zostały skonstruowane, aby mogły się wspinać. No ale można ich tego oduczyć, to zależy od własciciela. Tak samo agresja, jeśli małego kociaka będziemy dużo pieścić, to się przyzwyczai, to potem zawsze będzie chętny do pieszczot, ale jeśli kociaka zostawimy samemu sobie i nie będziemy mu poświęcać wystarczającej ilości czasu, to zdziczeje i stanie się nieufny i agresywny. Wiadomo, ze każdy kot ma swój charakter, jednak my też mozemy go w pewnym stopniu ukształtować.
Offline