Dantechild
w sumie ja to jednego dnia obejrzalem i moge bez wachania polecic
szczegolnie mi chyba przypadl do gustu ep #1 bo w sumie najwiecej sie dzialo , no i moze troche tez ten co lucy sie bije z ta prawdziwa corka profesorka (nie pamietam juz jak sie nazywala )
Offline
jOŁ ~.┼
Kisaragi.
Z pierwszego odcinka bije duża dawka pschizmu, a to lubiem *o*
Offline
A nie Markio? No chyba, że myślę nie o tej co trzeba xD
Offline
Bardzo lubię to anime. Pojawiło się tutaj wiele spektakularnych scen, gdzie glównym wątkiem byla krew, a za takimi nie przepadam. Wynika to zapewne z tego, że tego typu anime zwykle są puste i ich glównym zadaniem jest przerazic [lub zniesmaczyć] widza. EL mialo jednak w sobie głębię, dlatego krew mnie nie raziła.
Elfen Lied wzrusza. Elfen Lied zadziwia. Elfen Lied przyspiesza bicie serca przez strach o bohaterów. Elfen Lied pobudza do refleksji. Elfen Lied wciąga
A Mariko jest okropna, NIE-NA-WI-DZĘ! xd
Ostatnio edytowany przez kadiri-chan (2009-07-20 13:25:23)
Offline
Eee tam, kocham Mariko :
"Nudzi mi się, czy moję już ich zabić?"
albo
"
- Mama?
- Tak, to ja twoja mama.
Chwla zamyslenia:
-Nie jesteś moją mamą! "
kobieta poszła na ka-wał-ki ^^
Offline
Właśnie dlatego tak jej nienawidzę xd Ta bezduszność mnie przeraża.
Chociaż z drugiej strony nikt jej nigdy nie uczyl, co jest dobre, a co złe.
Offline
kadiri-chan napisał:
Bardzo lubię to anime. Pojawiło się tutaj wiele spektakularnych scen, gdzie glównym wątkiem byla krew, a za takimi nie przepadam. Wynika to zapewne z tego, że tego typu anime zwykle są puste i ich glównym zadaniem jest przerazic [lub zniesmaczyć] widza. EL mialo jednak w sobie głębię, dlatego krew mnie nie raziła.
Elfen Lied wzrusza. Elfen Lied zadziwia. Elfen Lied przyspiesza bicie serca przez strach o bohaterów. Elfen Lied pobudza do refleksji. Elfen Lied wciąga
oj tak... wielu ludziom, którzy uważają EL za litry krwi i odpadające członki, próbuję przekazać właśnie, że EL ma przesłanie i jest smutne i niesamowite xd niestety nie wszyscy to widzą
kadiri-chan napisał:
A Mariko jest okropna, NIE-NA-WI-DZĘ! xd
ona jest... przerażająca
ale kocham ją za jej schizy i te oczyyy..... *_* są całkiem inne niż u Lucy, ale nie mniej przerażające
jest brutalna i okropna... jednak nikt jej przecież nie chował, od zawsze była zamknięta w pudle, wykorzystywana do zabijania, i wmawiano jej, że jest potworem... ale miała przecięż tatę, i gdy sie spotkali, razem zaczęli płakać ^^
EL pokazuje, że każdy ma swoją druga stronę... nawet, jeśli na pierwszy rzut oka jesteśmy pewni, że jest ZŁY
Offline
Nekou napisał:
kocham ją za jej schizy i te oczyyy..... *_*
True, true!
Offline
hm takie niczym nie zachwyca to anime, trochę jest takie na wyrost ta powaga co psuje efekt, do tego psotacię potrafią być irytujące, na szczęście jest krótkie wiec idzie obejrzeć do końca
Offline
Anime dobre, ale jakoś mnie bardziej nie zachwyciło, nie było tego wielkiego podekscytowania. No szkoda. Mimo wszystko wolę higurashi no naku koro ni.
Offline
Ja niedawno co zaczęłam czytać Elfen Lied i póki co nie wyrobiłam sobie o nim opinii. Choć muszę przyznać, że zawdzięczam mu informacje z biologii, które wykorzystałam w swoim opowiadaniu, a mowa o szyszynce ^^
Offline
Traktorek~ (Moderator)
dawno to oglądałam, historia mi osobiście do gustu przypadła ale pamiętam że nienaturalność postaci nieco raziła... w każdym razie i tak uważam Elfen Lied za o wiele lepsze anime niż Higurashi
Offline
Elfen Lied jest se o dziewczynie która zabija wszystko dookoła bo jej coś nie pasi. Rozrywa członki z których leci sama krew nic więcej itd. itd. Nie chcę źle komentować tego anime ale szczerze o wiele bardziej lubię Higurashi które daję więcej stracha, jest bardziej logiczne, i nie ma tylu litrów krwi co w Elfen Lied. Kreski nie będę odróżniać bo w obu anime jest trochę niedbałości.
Raczej nie mam zamiaru oglądać tego anime ( w całości) bo mnie nie przekonało a ja lubię horrory XD
Offline
Traktorek~ (Moderator)
mi Higurashi po prosu podpadło na całej długości T-T powtarzanie tego samego w kółko nudzi a animacja tak nie pasowała mi do klimatu że po prostu nie dałam rady... no ale to już moja opinia.
Offline
hehe ale przecież każdy sposób w jaki te dzieci się męczyły przez te... nie pamiętam ile odcinków był inny XD. Ale to sumie też moja opinia XD. Oprócz Higurashi i tego Elfen Lied to nie znam żadnego horroru...chyba że nie pamiętam, Conan to jest czasami coś pod to ale tam są tylko zabójstwa i kryminalne zagadki to raczej odpada XD
Offline