oglądał ktoś może? kiedyś pokazał mi je kolega, nie jest jakieś porywające, ale strasznie podobają mi się krajobrazy w tym anime. po prostu piękne! te drzewa wiśni, aaach ^^ polecam obejrzeć kiedyś samotnym wieczorem, nie wciąga aż tak bardzo ale warto chociażby dla samych krajobrazów, jak już mowiłam
Offline
Szczerze mówiąc - historia nie jest jakaś porywająca. Jako, że jest to film, z postaciami ciężko się identyfikować, przeżywać razem z nimi, bo po prostu zbyt krótkie jest to anime. W końcu to movie, nie wersja TV (chociaż można się uprzeć, że to 3 epizody). Natomiast kreska jest świetna. Głównie mówię o tłach, bo postacie są w porównaniu z nimi mniej udane. O ile się nie mylę Hoshi no Koe (Voices of a distant star) zostało stworzone przez tego samego reżysera, a postacie tam to istna porażka. Jednak w 5 cm, gdziekolwiek by nie zatrzymać, zawsze pojawi się perfekcyjny kadr, dlatego świetnie się ogląda. No i mogę też powiedzieć o zakończeniu, które pozytywnie mnie zaskoczyło, bo nie skończyło się tak, jak myślałam. Jednak odległość dzieli i co by nie mówić, że prawdziwe związki przetrwają wszystko, jednak poczucie bliskości zanika.
Offline
No, niektórych porządnie zdołowało, chociaż to nie jest jedne z tych anime, które wspomina się przez długi czas. No i bardzo ważna jest jakość. Jeśli ktoś dorwie 5 cm w średniej jakości - niech rzuci w kąt, bo to anime TRZEBA obejrzeć w jak najlepszej jakości. A wtedy - bajka.
Offline
Anime jest świetne. Grafika fenomenalna i całkiem ciekawe zakończenie. I oczywiście boska muzyka *-*
Offline