Po pierwsze.
Kto oglądał?
Po drugie.
Kto nie oglądał niech żałuje.
Ja dopiero niedawno się wzięłam, bo jakoś wcześniej mi się odkładało to cały czas. Jestem po prostu zauroczona tym anime. Szkoda tylko, że ma jedynie 37 odcinków. Oglądając je ani przez chwilę się nie nudziłam. Pełne jest nowych niespodziewanych wydarzeń i zwrotów akcji. Postacie są dopracowane, muzyka dopasowana, a fabuła naprawdę wciąga.
A Wasze wrażenia?
Co do bohaterów jeszcze.
Lubię:
L - po prostu za jego postawę Jest kawaii jak wcina te swoje słodycze. Szkoda, że umarł. Nadawał całemu anime charakter, który jakby się trochę rozpłynął po jego śmierci. Do tego nie raz rozbawiło mnie jego zachowanie.
Near - niezły, niezły. Tylko jest jeden minus. Tania podróbka L. To mi nie pasuje. Ale przypadła mi do gustu jego pewność siebie.
Mello - fajnie się wymawia jego imię xD
Matt - chociaż w anime pokazany był tylko na chwilę.
Ryuuk - jego nałóg zwala z nóg albo to jak zachowuje się, gdy jest na głodzie.
Nie lubię:
Raito - pewnie jego fanki mnie wykończą, ale on serio nie przypadł mi do gustu. Zwykle lubię bardziej czarne charaktery, ale w tym przypadku raczej się to nie potwierdziło. Czasem wkurzał mnie swoim zachowaniem, ponieważ serio zachowywał się jak jakiś psychopata. Jak nie miał przez jakiś okres czasu tego dziennika i wspomnień to zachowywał się normalnie, ale gdy Death Note znów trafiał w jego ręce to zachowywał się on jak zupełnie inna osoba. Jakby ten dziennik niszczył jego prawdziwą osobowość. Ok. Ta wizja stworzenia nowego świata i w ogóle były dobre, ponieważ powstał dzięki temu całkiem dobry wątek, ale jego zachowanie mnie dobiło.
Misa - za słodko, po prostu. Nie moje klimaty. Czy muszę dodawać coś jeszcze?
Teraz kolej na Wasze wypowiedzi.
Offline
Aż dziw, że nikt jeszcze nie założył takiego tematu... o_o? Pewnie, że się oglądało... ja tam chyba tylko Misy nie lubię... za głupia. A Light był... ... fascynujący?
Offline
Fascynujący? Oo No, dobra. Postać jest ciekawa, mi się na początku podobała, ale im dalej to zdaje mi się, że było gorzej z nim. Ale każdy ma swoje zdanie ^^
Offline
No właśnie w tym rzecz! Dla mnie to on z czasem stawał się coraz bardziej "interesujący"... im bardziej mu się w główce po po po tym ciekawiej było oglądać te jego schizolowe zachowania, przemyślenia i w ogóle
Offline
Yhy. Przyznam, że był bardzo inteligenty i pewnie dalej by żył pod koniec serii, gdyby tylko docenił swojego przeciwnika.
Offline
Hym... Nie da się ukryć, że Raito bił ich wszystkich na głowę.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie (rollerstar) sto razy wolę go kiedy jest Kirą.
Kiedy go nie miał takim frajerkiem się zrobił.
Nie określam siebie fanką nigdy i nie zjem Cię za twoje zdanie. ;p
W każdym razie Raito to najprawdopodobniej była by moja ulubiona postać gdyby nie zginął tak żałośnie...
Jednak nadal go uwielbiam. I tak jak Animka - właściwie nie lubię tylko Misy. Ba! Nienawidzę jej...
Offline
Misy to chyba nikt nie lubi. ;]
Offline
Ja ja lubię...
Ma świetne ciuchy i jest bardzo ładnie narysowana. Potrafi być wkurzająca, a chwilami nawet bardzo choć bez niej było by nudno. Oczywiście nie jest taką świetną postacią jak L ale myślę że takie wątki w Death Note są ciekawe i co ważniejsze jedyne w swoim rodzaju. W jakim anime znajdziecie tak oryginalną idiotkę jak Misa? A siedzącego w „dziwnej” pozycji, w białej koszulce i dżinsach wcinającego górę słodyczy Ryuuzakiego?
Co do anime to uważam że jest naprawdę świetne i warte obejrzenia lecz nie wiem co wy sądzicie ale, dla mnie końcowe odcinki anime były po prostu bez sensu. Gdy umarł L pojawił się Near i Mello. W tym momencie, dla mnie, anime straciło swój niepowtarzalny klimat.
Near był przesadzony, bo przez dość długi czas L próbował rozszyfrować Kirę i mu się to nie udawało. Przyszedł N i od razu wszystko wiedział. Myślę że Near i Mello to zwykły zapychacz, żeby tylko zakończyć fabułę bo L musiał zginąć. Ciekawy był by remis, jakiś zwrot akcji Light wyciąga pistolet zaszczela Neara i odchodzi z chorym uśmiechem. To tylko banalny przykład jaki chodzi mi po głowie;]
Offline
Misa to chyba oprócz tego, że jest nieźle narysowana nie ma w sobie niczego fajnego
L wymiata najlepsza postać w całym anime
Zgadzam się z Lady_of_steel bez L to już nie było to anime.
Bardzo mnie poruszyło gdy L mył nogi Lightowi...
Offline
Tak to było takie KAWAII X3
Offline
I takie z lekka... perwersyjne xDD A czy aby on nie robił mu masażu stóp o_o
Offline
jOŁ ~.┼
Czy ktoś może wie, jaki jest tytuł i wykonawca piosenki w op od 20-ego odcinka? (, człecza mendo, człecza skurwiozo. Co jest człeczyny? czy jakoś tak.)
Offline