Hejka! Ja stawiam na Deidarę... mimo że Nejiego bardzo lubię. Deidara może tych swoich... bomb?? zrzucić bardzo dużo, a do odbicia ich w końcu Neji traci chakrę. ostatecznie, keidyś mu się skończy, choć może próbować walnąć mu tych takich... eee... takimi "kulami powietrza " jakich używa w Shippuudenie... ?
Offline
Ale Deiowi też może się chakra skończyć, nie mówiąc już o glinie
Offline
Dlatego właśnie to taki trudny temat do dyskusji, a to, że Dei nie żyje nie ma tu nic do rzeczy
Offline
Hmm... to zależy od tego czy Kabut znowu jakiegoś truposzka nie podłożył....
Offline
Jak dla mnie wygrałby Kaszalot. Kabuto jest niezły, no i zna się na medycznym jutsu, ale z drugiej strony Kakashi ma sharingan i mógłby wszystko od niego skopiować.
Offline
Mam jedno pytanie - czemu te walki dotyczą jedynie anime ,,Naruto"? Jeżeli się nie obrazicie, to wprowadzę jedną zmianę do tegoż ciągu i pomieszam ze sobą postacie z dwóch różnych anime, a mianowicie:
Kto by wg. was wygrał:
Itachi z Naruto czy Road z D-gray mana?
Osobiście nie znam odpowiedzi na to pytanie, bo umiejętności obu tych postaci są podobne.
Teoretycznie byłabym bliżej koncepcji wygranej Road, której ciała nie zniszczy ten, kto nie zna jej tajemnicy.
Pomijając powyższą kwestię - przy tej nietypowej parze odegra się jedna wielka walka umysłów.
Kto według was zwycięży (kto mi odpowie na to pytanie(i poda sensowne argumenty) jest wielki).
Offline
Neji, zdecydowanie
Offline
Ale to z Nejim i Deiem było już stare... ze dwie strony przegapiłaś ^^'
Offline
Ach.....sporki ^^"
Ale obecnie to jestem za Road, polubiłam ją ostatnio a w ogóle to nawet jeżeli to jestem za nią
Offline
To jasne, ze Road wygra... przeniesie do swojego świata i po nim... nawet Tsukiyomi nie włączy...
Offline