Chciała bym porozmawiać o mandze Shippudena, ze względu na kilka rzeczy. Ale najpierw.
Może wiecie, może nie ale istnieje strona ( http://www.onemanga.com/Naruto/ ) na której
co tydzień ukazuje się najnowszy chapter Naruto łącznie z Shippudenem, tzn. dzień zaraz po jego
premierze w Japonii. Strona jest oczywiście po angielsku i chaptery też, więc jest to tylko dla osób
czytających dość sprawnie po angielsku, w każdym razie ja jestem cała szczęśliwa, że coś takiego jest. x3
(a dla osób, które angielskiego zbytnio nie znają, moja przyjaciółka zamierza je tłumaczyć, ja za bardzo czasu nie mam, ale kiedy zacznie publikować to was o tym powiadomię). Na stronie ( www.onemanga.com ) znajdują się również wszystkie chaptery m.in. Bleacha, One Piece, Vampire Knight, Hana Kimi, Claymore, D.Gray-Man, Kekkaishi - z resztą sami zobaczcie, tam jest tyle mang o jakich świat nie słyszał! Do wyboru do koloru x3 Na prawdę polecam.

Ale chciałam mówić o Shippudenie. Otóż (do tych co czytali), nie sądzicie, że kreska Kishimoto się pogarsza?
Ja odnoszę takie wrażenie niestety... fabuła, postaci itd. stają się coraz fajniejsze ale kreska mu się pogarsza.
Myślę, że to przez to, że musi zdążyć zawsze na czas, rysować jeden chapter w tygodniu i rysuje szybciej niż powinien, mniej dopracowuje postaci.  U Masashi'ego zawsze charakterystyczne było to, że nie używa rastrów i nadal tak jest ale chyba trochę przesadza z piórkiem, tzn. podkreśleniem go. Jak sądzicie?

A po za tym... po dzisiejszym rozdziale Shippudena, czuję radochę i ekscytację równocześnie. Itaś nie żyje ._. (to nie takie fajne), Madara tzn. Tobi ściąga maskę! I co on chce temu Sasuke powiedzieć, odnośnie Itachi'ego!? 
Mówił, że jest jedyną osobą, znającą prawdę o Itasiu! O co chodzi?! Matko, nie wytrzymam do przyszłego tygodnia!