mnie tam wszystkie postacie straszyły zresztą tak mi się wydaje a może to nieposkromiony trochę tajemniczy polew z nich.

na seriooo  ?  O.O oj ooj... to chyba tylko mnie straszy .. xD

Ostatnio edytowany przez yoogurth (2012-08-22 09:13:37)

tak straaszył mnie ! Przecież on ma takie dziwne oczy i jest cały czarny i się nie odzywa .. o.o xD

Ostatnio edytowany przez yoogurth (2012-08-22 09:13:28)

ej ty ja tak wpatrzyłem się w to ...   i mnie to troche straszy  miałeś racje takie to trochę                    FUNKY  nie jednak bardziej takie  DZIWNE

Ostatnio edytowany przez bmwbmw2 (2012-01-07 13:42:09)

Wybacz, ale gdy puszczali u nas Obana miałam już spaczoną psychikę (pod koniec podstawówki siostra cioteczna pokazała mi 1. odcinek Elfen Lied i zaczęłam się interesować yaoi, więc proszę, nie dziw się, że coś ze mną nie halo i czarna niemowa mnie nijak nie przeraża)

EF? Czego? Tych latających schabów? Rozumiem Higurashi (to był błąd oglądać odcinek z wyrywaniem paznokci samemu po ciemku... bałam się potem, że jedna z bliźniaczek na mnie wyskoczy), ale w Elfen Lied nie ma nic strasznego, chociaż wtedy za pierwszym razem byłam w lekkim szoku.

Elfen Lied dużo razy słyszałem o tym tytule i zamierzam to zlookać bo to ecchi