I jeszcze mam jeden problem.Może się wydawać trochę dziwny dla niektórych użytkowników tego forum . Chodzi tu o ołówek którego mam używać . Dokładniej. Ma być on twardy czy raczej miękki.Proszę o podpowiedzi.
Offline
wydaje mi się że twardość ołówka to już jest wedle upodobań osoby... jak ci się lepiej rysuje miękkim to rysuj miększym, jak twardym to twardym jednak i tak trzeba mieć kilka bo poprzez ich miękkość/twardość i nacisk można uzyskać wiele efektów- cieniowanie, zróżnicowanie kreski,etc... jak zrobisz wszystko jednym ołówkiem rysunek będzie jednolity i nie wydobędziesz cieni... ja najpierw rysuję technicznym o średniej twardości, później poprawiam mocniej kontury a resztę wykańczam miększymi żeby wycieniować i pogrubić kontur w miejscu cieniowania... to tylko jak robię rysunek samym ołówkiem bo jak później mam poprawiać tuszem czy flamastrem to nie ma co się cackać w mieszanie bo i tak się ołówek wymaże ^^ więc musisz poeksperymentować i zobaczyć jak ci się najlepiej rysuje ogólnie to ćwiczyć a nie bazgrolić na forum :p już raz raz ^^
Offline
Ołówek nie powinien ciemno i mocno rysować. W sumie najlepiej się używa pena, 0.2 do oczu nosa i podkreślenia twarzy i drobnych rzeczy, 0.5 do włosów i strojów, a większe do podkreślenia postaci i tła (chociaż równie dobrze można by narysować go jakimkolwiek penem a przeważnie 0.5 to ładniej wygląda;)).
Takich penów trzeba szukać w sklepach chemicznych, takich szkolnych i malarskich. To są profesjonalne narzędzia których również używają mangacy do rysowania swoich mang . Ale najlepiej najpierw zrobić leciutko szkic ołówkiem, następnie penem i dopiero na końcu dodajesz cienie albo kolorujesz . To nie jest takie trudne ale trzeba próbować
Ostatnio edytowany przez Gento (2010-11-20 08:47:37)
Offline
Witam, ja kiedyś też nie potrafiłem rysować totalne beztalencie.W 8 klasie z plastyki jedynka za jedynka a jednak uporem coś tam zdziałałem:
Myślę że zrobiłem ogromne postępy od tamtego czasu.Teraz interesuję się mangą i mam w planach narysowanie komiksu a moim jedynym problemem jest napisanie scenariusza.Kreskę można sobie wypracować i wyrobić a z tego co sobie szkicuję mangę to jak na pierwszy raz jestem zadowolony.P{ozdrawiam i więcej wiary we własne siły i bardzo dużo rysujcie i jeszcze raz rysujcie a jak to rysowanie zmęczy szkicujcie !!!
Offline
Nie wiedziałem gdzie napisać, więc napisałem tu. Takie małe pytanko... Zaczynaćie rysować od głowy, oczu, nóg czy od czego? : P
Wiem - pytanie Pro profesjonalne no ale..
Tak tylko pytam :~
Offline
Ja tam zawsze od głowy zaczynam xD
Offline
Tak samo, tylko czasem robię głowę, resztę ciała i wracam od twarzy, a czasem głowa i okolice (szyja, obojczyk i trochę ramion), twarz, a dopiero potem reszta ciała.
Offline
ja zaczynam zawsze od oczu, ale zazwyczaj nie dokańczam całości, bo coś mi źle wyjdzie, drę kartkę i już nie rysuję bo mam a
ogólnie, staram się, ale początki są trudne ;<
Offline
Polecam gumkę, zamiast darcia kartki, jest to nieco bardziej ekonomiczna metoda ^^
Offline
Zgadzam się z koleżanką wyżej ^^. Jak się wkurzę to nie panuję nad emocjami wydzieram się dostaję jakiejś padaczki XD. Najlepsze prace wychodzą kiedy ma się tzn. wenę twórczą wtedy wszystko wychodzi nie to co z przymusu XD.
Offline