Chindogu. Dla niektórych to dzieła sztuki, wynalazki, które nawet jeśli nie ułatwią życia, to na pewno je urozmaicą. Inni uważają, że to jedynie bezużyteczne śmieci.

Co oznacza "chindogu"? Określenie to powstało w wyniku połączenia dwóch japońskich słów: "chin", co oznacza "dziwny" i "dogu", czyli "narzędzie". Wymyślił je japoński komik Kenji Kawakami, fan i znawca dziwnych, japońskich wynalazków. Najczęściej chindogu określa się jako japońską sztukę konstruowania genialnych gadżetów, które z jednej strony stanowią idealne rozwiązanie jednego z problemów codziennego życia, z drugiej natomiast powodują tysiące nowych trudności. Poza tym, są mało popularne, często wprawiają właścicieli w zakłopotanie i - zdaniem krytyków - zupełnie do niczego się nie przydają. 

z serwisu deser.pl

Przykłady:

DRYER FOR NAILS


BUTTER IN STICK


UMBRELLA TIE


LIPSTICK MASK


SPAGETTI COOLING


FOR COLD


GLASSES FOR EYE DROPS


HELMET

(jeden z moich ulubionych)

FINGER TOOTH BRUSH



Co sądzicie o chindogu? : D

hmmm żadne zdjęcia mi się nie wyswietlają :( jestes pewna, że dobrze wsadziłaś linki?

Musisz skopiować link i wkleić do paska przeglądarki, wtedy wyskakują

Teraz powinno wszystko się wyświetlać. Obrazki wstawiano z Picassy i dlatego linki nie działały, więc trochę to obeszłam : )

Nie wiedziałem ,że tak to się nazywa.. widziałem pełno takich ''wynalazków'' w necie. Jak dla mnie to fajnie ,że ludzie takie rzeczy tworzą, nie wiem dlaczego ,niektórzy ludzie czepiają się tego. Dajmy przykład: Masło w tubce po kleju.- Na pewno wygodniejsze niż smarowanie nożem. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Z tych przykładów ,które dy podałaś Suri podobają mi się wszystkie.. ale najbardziej parasolo-krawat. :'3
Bardzo podobałby mi się takie sweterki :

~ tylko w innych, gustowniejszych wzorach ;'D Np. Taki sweterek jaki ma Matryoshka Kaito :

obojętnie ,który ;'D

Tak poza sweterkiem xD

~ Podoba mi się taki rozlewacz keczupu na pilota. Przydały by się do restauracji lub bardziej do pabu bo tam zazwyczaj jest taki fajny duuuży blaaat. o3o

Oraz jedno z lepszych:

~ to jest extraaa... Jak się tak idzie ulicą i w ogóle na Cb nie kapie... I masz pod parasolem swój mały świat xD Te zwyczajne parasole i tak nie wiele dają. Takie coś na rynek mogliby wypuścić. ^u^

To ostatnie widziałam, ale nie chciało mi się wklejać wszystkich wynalazków, więc wybrałam tylko parę xD
Ten rozlewacz do keczupu jak dla mnie trochę przekombinowany, za to sweterek jest niezły : D



To pierwsze to takie mega w stylu Japończyków xD

z tych co ty dałaś to znam tylko trzeci. Ale nie rozumie o co chodzi w pierwszym. o,o

Wciskasz guziki, żeby robić zdjęcia wieloma aparatami jednocześnie. Nic cię nie ominie. A przecież Japończycy są znani z tego, że latają ze swoimi malutkimi aparatami fotograficznymi i robią zdjęcia czemu popadnie : )

ah no tak! Teraz widzę! To aparaty! Epickie odkrycie! xD
Kurde ale jestem ślepy. Chyba zrobię zbiórkę a okulary dla mnie.. A wracając do pszczoteczki-palca do zębów- Myślę ,że to by się nie sprawdziło.. Dlaczemu? Dlatego ,że palec jest ,krótki i by się cały pastą upiepszył. A poza tym nakładanie go po raz drugi na palec byłoby kłopotliwe. To jak zakładanie zużytego kondoma xD Męska część zrozumie.. lub nie >D Tzn. Żeby nie było ,że próbowałem czy coś.. tylko takie porównanie, nie mogłem nic innego wymyślić >D

Parasol do zbierania wody - To strasznie nie wygodne. Sory, ale spacer przez mokrą ulicę z 5 litrową butlą to nie jest szczyt moich marzeń. Są o wiele lepsze sposoby na oszczęndość tego typu. Mianowicie zwykłe zbieracze wody, takie ogródkowe. Ale i tak oryginalny pomysł. :]

Aparaty na głowie xD - Bardzo fajny i przydatny pomysł ale to raczej nie na takich jednorazówkach  tylko cyfrowych bo pełno zrobi się zdjęć praktycznie nie użytecznych więc trzeba je usunąć a nie płacić za je wywołanie. Mogli by też go troszkę dopracować w kwestii estetycznej - np. ,żeby te aparaty były np. na kapeluszu lub innym nakryciu głowy.

Kot szczota do podłogi - Tego nie skomentuje. xD Ale na serio, to jest głupi pomysł. Rozumie ,żeby na dziecku to robić takie eksperymenty ale nie na biednych zwierzakach. (obrazek z dzieckiem taki sam, jest gdzieś w necie ale nie chce mi sie szukać) A tak w ogóle to nieźle by się porysowała podłoga od części plastikowych.

A tak btw. to sweterek taki jak ma Kaito by Ci się podobał Suri? To znaczy taki od Kaito z tą dziurą na zegarek. : D

yoogurth napisał:

. Rozumie ,żeby na dziecku to robić takie eksperymenty ale nie na biednych zwierzakach.

hahaha współczuje kiedys twoim dzieciom xDD Potem będzie: rozumiem zeby dziecko nie dostało śniadania ale nie biedny zwierzaczek..." xDDDD

No. Jakoś bardziej wolę zwierzęta typu kot, pies, niż zwierzęta typu człowiek. xD
Żeby nie robić off-topu. Co sądzicie o stworzeniu własnego Chindogu? ;'D
Można by zrobić nawet taki konkurs. ;'D
@Suri - Wiesz może czy można gdzieś kupić takie prototypy Chindogu? Przez neta na przykład.