Ciekawi mnie czy oglądał ktoś bądz czytał mangę Seitokai Yakuindono? Anime stosunkowo młode produkcja 2010. Recenzje ma bardzo pozytywne i oceny wysokie, ale szczerze powiedziawszy recenzje przeczytałam już po obejrzeniu anime i nie miały wpływu na to czy mi się podoba czy nie. Jak dla mnie jest to anime, jakich mało. Typowa produkcja osmieszająca ecchi i harem. Wydawać się może, że to tylko kolejny oklepany wątek życia szkolnego samorządu, ale tak nie jest. Jak dla mnie anime jest przepełnione umiejętnie zdozowanym chumorem i śmiechem. Każdy z odcinków rozbawił mnie niekiedy do łez. Świetna pozycja dobra na odstresowanie i dobrą zabawę. Nie przedstawia zwartej fabuły- odcinki są luzno powiązane ze sobą co czyni ja jeszcze łatwiejszą w odbiorze. Zaraz po Yakuindono próbowałam przebrnać rpzez podobne anime , nieco starsze Seitokai no Ichizon co się okazało typowa ecchi/haremówka i gdyby nie fakt, że jest starsze to powiedziałabym, że to marna podróbka Yakuindono. A wy co o tymże anime sądzicie? PS. po dobrą recenzję odsyłam do bodajrze lipcowego numeru Otaku
|